Radny sejmiku wojewódzkiego Jacek Kotula zorganizował w środę konferencję prasową przed Klinicznym Szpitalem Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie podczas której poinformował o zwolnieniu sześciu neurologów i możliwym zamknięciu kliniki neurologii w KSW nr 1.
Jacek Kotula poinformował, że w maju zwolniono kolejnego cenionego lekarza- dr Mariusza Partykę, który miał przyjmować nawet 3 tysiące pacjentów rocznie. Wcześniej radny informował o zwolnieniu dwóch lekarzy: dr. n. med. Ryszarda Ziemiakowicza i dr. hab. n. med. Krzysztofa Gutkowskiego. Końcem marca ujawnił, że dyrektor Wiater poinformował Komisję Rewizyjną sejmiku województwa podkarpackiego o planach zwolnień.
Radny Kotula poinformował, że „ludzie Ortyla” wręczyli 1 czerwca zwolnienia sześciu lekarzom z kliniki neurologii. Obawia się, że cała klinika zostanie zlikwidowana choć zainwestowano w nią 3 miliony złotych.
Jacek Kotula podczas konferencji namawiał służbę zdrowia ze Szpitala Chopina w Rzeszowie o to żeby wyszli na ulicę i walczyli o swoje miejsca pracy. Uważa, że jeśli tego nie zrobią to już niedługo kolejne oddziały mogą zostać zlikwidowane.
Już słuchy chodzą po Rzeszowie, że ginekologia onkologiczna, chirurgia onkologiczna, chirurgia szczękowa, laryngologia są następne w kolejce do likwidacji. To skandal, że w bastionie PiS-u, ludzie którzy tutaj rządzą, mienią się prawymi i sprawiedliwymi, są rodowodem z Solidarności jak Pan marszałek doprowadzają do tego żeby ten szpital zwijał się pomału i upadał.
Radny Jacek Kotula mimo, że wywodzi się z PiS, uderza od wielu miesięcy w lidera tej partii na Podkarpaciu- Marszałka Ortyla. Zarzuca mu m.in. niezrozumiałe zmiany kadrowe oraz patologiczną sytuacje w szpitalu (ustawione konkursy, wysokie koszty związane z zatrudnianiem lekarzy z innych polskich szpitali do przeprowadzenia tylko jednej operacji i.td.).
