Nie żyje znany polski raper Tomasz Chada. O śmierci artysty poinformowała wytwórnia, z którą raper współpracował.
O śmierci Tomasza Chady na jego stronie internetowej poinformowała wytwórnia:
W nocy z soboty na niedzielę (z 18 na 19 marca – przyp. red.) zmarł Tomasz Chada, wieloletni reprezentant Step Records, a przede wszystkim nasz Przyjaciel. Pogrążeni w smutku, prosimy o okazanie szacunku Rodzinie Tomka w tym bardzo trudnym czasie. Ekipa Step Records.
Mężczyzna zmarł na izbie przyjęć w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku po tym, jak trafił do niego ze szpitala w Mysłowicach. 14 marca raper trafił do tej placówki z poważnym urazem kręgosłupa po skoku z trzeciego piętra przez okno. Prawdopodobnie był on pod wpływem środków odurzających.
Chada 18 marca (w niedzielę) zaczął awanturować się w sali szpitalnej. Jak informuje RMF FM, mężczyzna niszczył wszystko wokół siebie. Personel szpitala wezwał policję, po czym przetransportowano go do szpitala psychiatrycznego.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Chady, który zmarł na izbie przyjęć.
Prowadzimy je pod kątem niedopełnienia obowiązków i ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji, a także pracowników szpitali w Mysłowicach oraz Rybniku– powiedziała prokurator Joanna Smorczewska”Wyborczej”.
Tomasz Chada urodził się 24 sierpnia 1978 r. Nagrywał gościnnie m.in. z Peją, Donatanem, Sokołem, WWO i Kaenem.
źr. RMF FM, Facebook