Wyjaśniane są okoliczności tragicznego wypadku, do jakiego doszło w czwartek po południu, w Hoczwi. Kierujący motocyklem, z dużą prędkością uderzył w tył nissana. Niestety życia 27-latka, kierującego jednośladem nie udało się uratować.
W czwartek po godz. 14, na drodze wojewódzkiej nr 893 doszło do tragicznego wypadku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem marki Honda CBR, z dużą prędkością uderzył w tył poprzedzającego go pojazdu marki Nissan Qashqai. 27-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego, który kierował jednośladem, zginął na miejscu.
Za kierownicą nissana siedział 27-letni mieszkaniec województwa śląskiego. W chwili zdarzenia mężczyzna był trzeźwy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy, niezbędny do wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego wypadku. W sprawie prowadzone są dalsze czynności.
Jak to możliwe że przy żekomo dużej prędkości motocykl jest prawie nienaruszony. Widziałem nie jeden wypadek z udziałem motocykla i przy nieznacznych prędkościach wyjechanie w tył jakiego kolwiek pojazdu kończy się kasacją jedno śladu…