Dwukrotnie w czasie minionego weekendu policjanci z leżajskiej komendy poszukiwali zaginionych osób. W piątek po południu, dyżurny otrzymał informację o zaginięciu 84-letniej mieszkanki gminy Leżajsk. Z przekazanych informacji wynikało, że w godzinach rannych, kobieta wyszła sama z domu, poszła w nieznanym nikomu kierunku i nie można było nawiązać z nią żadnego kontaktu.
Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. W działaniach wzięło udział kilkudziesięciu policjantów, do których dołączyli także strażacy oraz przewodnik z psem służbowym. Wykorzystano także policyjnego drona.
Kilkunastogodzinne poszukiwania zakończyły się sukcesem. Do funkcjonariuszy z Leżajska zgłosił się mężczyzna, który napotkał starszą kobietę w miejscowości sąsiadującej z miejscem jej zamieszkania. Kobieta bezpiecznie wróciła do domu.
Podobne zgłoszenie przyjęli policjanci z Nowej Sarzyny, w niedzielę około godz. 2 w nocy. Tym razem zaginął 15-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego. Jak ustalono, nastolatek wyszedł z domu między godziną 18, a 19 i do momentu zgłoszenia zaginięcia nie wrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z bliskimi.
Funkcjonariusze ustalili, że chłopiec może przebywać w rejonie ul. Garażowej w Nowej Sarzynie i w tym miejscu rozpoczęli akcję poszukiwawczą. W trakcie podjętych czynności mundurowi odnaleźli 15-latka. Młody mieszkaniec powiatu leżajskiego został przekazany pod opiekę rodziców.
Policja przypomina, aby wychodząc z domu powiadomić najbliższych o tym, w którym kierunku zmierzamy, o której planujemy wrócić i koniecznie zabierzmy ze sobą naładowany telefon.
