Młoda 20-letnia policjantka z wydziału prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej została zawieszona na okres trzech miesięcy w czynnościach służbowych. Nowiny24 podały, że wobec młodej funkcjonariuszki toczy się postępowanie.
Kobieta miała w nocy z niedzieli na poniedziałek uczestniczyć w imprezie, wraz ze znajomymi, w jednym z mieszkań na terenie Rzeszowa. Gdy impreza stała się zbyt głośna, mimo późnej pory, kobieta chciała uspokoić uczestników przyjęcia próbując legitymować ich. Gdy to nie pomogło, policjantka zadzwoniła po pomoc do komendy w Kolbuszowej.
Z racji, że podała nazwę ulicy, jakiej nie ma w tym mieście, funkcjonariusz dyżurny zorientował się, że prawdopodobnie chodzi o Rzeszów. Policja przyjechała we wskazane miejsce, gdzie zastała koleżankę po fachu w stanie wskazującym. Miala 2 promile w wydychanym powietrzu.
O zdarzeniu jako pierwsza pisała rzeszowska „Gazeta Wyborcza”. Z informacji przekazywanych w mediach wiemy, że 20-latka nie długo pracowała w policji. Do służby trafiła w czerwcu minionego roku.
