W Sanoku odsłonięto patriotyczny mural poświęcony majorowi Antoniemu Żubrydowi i jego żołnierzom, działającym w ramach Samodzielnego Batalionu Operacyjnego NSZ „ZUCH”.
Mural powstał na ścianie budynku przy ul. Poprzecznej w Sanoku. Sfinansowano go m.in. dzięki zbiórce datków.
Ten batalion przez ostatnie kilkadziesiąt lat był mocno dyskredytowany. Miał być wręcz zapomniany – podkreśla Marek Szatkowski. – Ale na szczęście historia się odwraca.
Uroczystość uświetniło wystąpienie Janusza Niemca – syna zamordowanych skrytobójczo Antoniego i Janiny Żubryd.
Oddział „Żubryda” został ostatecznie rozbity przez pracowników Informacji Wojskowej z 8 Dywizji Piechoty, którzy wprowadzili do oddziału własnych ludzi. Dzięki nim 23 czerwca 1946 roku grupa ppor. Kazimierza Kocyłowskiego (dowódca ochrony oddziału Żubryda) została otoczony przez 32. Pułk Piechoty w rejonie Niebieszczan; do niewoli dostało się wówczas 21 partyzantów. Wcześniej, trzech schwytanych „żubrydowców” zostało na przełomie maja i czerwca powieszonych w publicznych egzekucjach: dwóch na stadionie piłkarskim „Wierchy” (Władysław Skwarc, Władysław Kudlik), a trzeci na rynku (Henryk Książek). 29 września 1946 roku Żubrydowi wraz z resztą oddziału udało się jeszcze rozbić grupę operacyjną wojska, MO i UB z Sanoka – partyzanci ujęli i rozstrzelali kilku milicjantów oraz aktywistę PPR biorącego udział w obławie, jednak od tego czasu inicjatywę strategiczną na polu walki przejęły komunistyczne siły bezpieczeństwa. W tych okolicznościach Żubryd, zdając sobie sprawę z beznadziejności sytuacji, postanowił wraz z żoną Janiną przedrzeć się do Austrii.