W Rzeszowie zebrał się sztab kryzysowy, który monitoruje sytuację epidemiologiczną związaną z rozprzestrzenianiem się bakterii legionella i coraz większej liczbie zakażonych.
Dotychczas potwierdzono 21 przypadków zakażenia groźną bakterią. 15 osób jest obecnie hospitalizowanych.
Miasto poinformowało, że pobrano próbki wody z różnych ujęć. MPEC w Rzeszowie podał, że w porozumieniu z zarządcami budynków sprawdzane jest, czy na pewno wszystkie procedury odnośnie cyrkulacji wody i jej temperatury są spełnione.
Przypomnijmy, bakteria legionella rozprzestrzenia się w wodzie. Najlepsze miejsca do jej rozwoju to te wilgotne oraz ciemne. Ze względu na takie warunki żywotności, może ona pojawić się w instalacjach wodociągowych w budynkach mieszkalnych. Rozwojowi bakterii z tej grupy sprzyja osad oraz rdza, która gromadzi się wewnątrz rur.
Sanepid podał, że w chwili obecnej prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne przez poszczególnych Państwowych Powiatowych Inspektorów Sanitarnych w wyżej wymienionych powiatach w celu wykrycia źródeł zakażenia. Bakterie te mogą być obecne w instalacji zasilającej wodę, dlatego w dniu 18 sierpnia pobrane zostały próbki z instalacji wody ciepłej. Niezależnie od tego polecono również wzmożenie szczególnego nadzoru nad instalacjami ciepłej wody w obiektach zamieszkania zbiorowego, w tym domach opieki, szpitalach oraz obiektach użyteczności publiczne.
WSSE w Rzeszowie dodał, że bakteria ta może być obecna w instalacji zasilającej w wodę w każdym budynku. Zwolniony przepływ wody, przerywane wykorzystanie wody, obecność biofilmu, stara instalacja wodna sprzyjają kolonizacji Legionella pneumophila.