Policjantka z Kolbuszowej, która kilka miesięcy temu miała po alkoholu na imprezie legitymować znajomych, wraca do obowiązków służbowych. Młoda kobieta została ukarana karą nagany.
Na czas postępowania wyjaśniającego 20-latla była zawieszona w czynnościach służbowych.
Przypomnijmy, 5 marca w jednym z mieszkań w Rzeszowie, na ul. Pigonia, została wezwana policja w celu interwencji do zakłócających ciszę nocną. Po przybyciu na miejsce patrolu policjanci zastali koleżankę „po fachu” która w stanie wskazującym legitymowała kolegów. Została ona ukarana mandatem w wysokości 500 zł za bezpodstawne wezwanie służb.
Media w całym kraju podawały informacje o młodej funkcjonariuszce.
21 kwietnia zakończyło się postępowanie wyjaśniające.
Policja z Kolbuszowej podała, że postępowanie zakończyło się umorzeniem. Sprawę prowadziłaa Komenda Miejska Policji w Rzeszowie. Wątek dotyczył artykułu 51. Kodeksu wykroczeń, który dotyczy zakłócenia ciszy lub spoczynku nocnego. – Postępowanie zostało umorzone ze względu na brak znamion wykroczenia.