Strona główna HISTORIA Żołnierz Zadwórza i niezłomny kapłan Podola. Historia ks. Bronisława Mireckiego

Żołnierz Zadwórza i niezłomny kapłan Podola. Historia ks. Bronisława Mireckiego

0
Reklama

Ksiądz Bronisław Mirecki wywodzący się z wybitnej podkarpackiej rodziny jest postacią, której życiorys warto poznać. Ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej i jeden z kilkunastu ocalałych z legendarnej bitwy pod Zadwórzem. Podczas II wojny światowej zaangażowany w narodową konspirację i ocalały po napadzie UPA. Po wojnie represjonowany, niezłomnie stał na straży katolicyzmu i polskości na Podolu.

Urodził się 3 września 1903 w Przeworsku w rodzinie inteligenckiej o patriotycznych tradycjach jako drugie z ośmiorga dzieci Dominika i Pauliny z domu Ścisłowskiej. Był bratem m.in. Adama, Kazimierza, Leona, Marii). W dzieciństwie ciężko zachorował, został wówczas zawieziony przez swoją matkę oraz matkę chrzestną hrabinę Morsztynową do klasztoru Bernardynów w Leżajsku, gdzie ofiarowany woli Bożej z nadzieją, że wyzdrowieje i zostanie księdzem. Uczestniczył jako ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej. 17 sierpnia 1920 został ranny w bitwie pod Zadwórzem i dostał się do sowieckiej niewoli. Udało mu się uciec z obozu jenieckiego pod Kijowem i wrócić do domu rodzinnego. Rozpoczętą w 1918 naukę w Państwowym Gimnazjum w Nisku przerwał z powodu udziału w wojnie. Dopiero w 1926 zdał maturę. Odbył służbę wojskową, ukończył szkołę podchorążych, rozważał poświęcenie się służbie wojskowej, jednak zachorował na tyfus i porzucił te plany. W 1927 wstąpił do Seminarium Duchownego we Lwowie. Święcenia kapłańskie przyjął w katedrze lwowskiej 1933. W 1933 ukończył studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Uzyskał tytuł magistra świętej teologii, broniąc pracy pt. Prawo własności w świetle encykliki Rerum Novarum i Quadragesimo anno. W latach 1933-1935 pełnił funkcję wikariusza w Żydaczowie, a następnie administratora parafii Nowe Sioło. Przed 1939 został proboszczem w Podwołoczyskach.

Po wybuchu II wojny światowej w 1939 wpierw podczas okupacji sowieckiej posługiwał przy wywożonych transportami w głąb ZSRR. Po nastaniu okupacji niemieckiej w 1941 podjął współpracę z Narodową Organizacją Wojskową, a następnie z Armią Krajową. W 1944 Ukraińska Powstańcza Armia wydała na ks. Bronisława wyrok śmierci. Banderowcy dokonali napadu i podpalili dom, w którym mieszkał duchowny. Ks. Bronisław przeżył spalenie domu, gdyż schował się w zalanej wodą piwnicy. Ocalały po przeżyciu silnego stresu po tym zdarzeniu całkowicie osiwiał.

Reklama

Pod koniec 1944 został mianowany przez abp. Eugeniusza Baziaka proboszczem w Podwołoczyskach, niedaleko przedwojennej granicy polsko-sowieckiej (decyzję o przydziale parafii dla duchownego wydawało Ministerstwo Wyznań Religijnych ZSRR). Aby utrudnić duchownemu działalność, bolszewicy wysadzili w powietrze miejscowy kościół.

Po zakończeniu działań wojennych ks. Bronisław pozostał ze swoimi wiernymi na Wschodzie. Prawdopodobnie namawiał swoich parafian do pozostania na ziemi przodków. Większość Polaków wraz z ks. wikarym Pawłowiczem wyjechała jednak z Podwołoczysk w latach 1945-46.

Ks. Bronisław starał się dojeżdżać do wszystkich okolicznych kościołów, przy których pozostali jeszcze wierni. M.in. 31 V 1946 r. przejął klucze od kościoła oo. Bernardynów w Zbarażu, gdyż gospodarze musieli go przymusowo opuścić. 15 sierpnia tego roku odprawił w tej świątyni ostatnią mszę świętą. Kościół bowiem został odebrany wiernym i przekazany na cele cywilne.

W sporządzonej w latach 50-tych przez obwodowego pełnomocnika Rady do spraw Kultów Religijnych charakterystyce ks. Bronisława możemy przeczytać: „Mirecki jako duchowny jest wielkim fanatykiem, posiada autorytet i wpływy wśród wiernych. Lojalności wobec władzy sowieckiej nie wykazuje. Żadnej pracy patriotycznej – jeśli chodzi o wykonywanie obowiązków wobec państwa – wśród wiernych nie prowadzi. Stale obsługuje w domach wiernych spoza swojej parafii”.

Niepokornego księdza władze sowieckie postanowiły więc ukarać. 11 lutego 1958 r. obwodowy pełnomocnik Rady do spraw Kultów Religijnych podjął decyzję o wykreśleniu ks. Mireckiego z ewidencji duchownych. Jak się miało okazać, ks. Bronisław został pozbawiony prawa wykonywania funkcji kapłańskich na przeszło 15 lat. Nigdy później żaden duchowny na Ukrainie sowieckiej nie został ukarany w ten sposób. Najczęściej niepokornym kapłanom odbierano tzw. sprawkę tylko na kilka miesięcy.

Prawa do sprawowania funkcji kapłańskich pozbawiono również ks. Franciszka Krajewskiego, ojca Rafała Władysława Kiemickiego, ks. Jana Olszańskiego.

W tym czasie duchowieństwo rzymskokatolickie było grupą najbardziej prześladowaną. Ksiądz prałat Zygmunt Hałuniewicz, długoletni kanclerz Kurii we Lwowie, był więziony przez 10 lat w łagrach sowieckich. Ksiądz prałat
Ignacy Chwirut podzielił podobny los, otrzymując wyrok 10 lat. Ksiądz Kwiatkowski został osądzony na 3 lata więzienia.

Ks. Bronisław zdecydował się na działalność w konspiracji, odprawiając nabożeństwa np. w domach prywatnych czy kaplicach cmentarnych, co było w świetle prawa radzieckiego czynem zabronionym. Zamieszkiwał w drewnianej wilgotnej chacie w Podwłoczyskach. Była ona położona blisko bazaru, co okolicznym ludziom ułatwiało dotarcie do niego i korzystanie z podziemnego duszpasterstwa, które prowadził. KGB i MWD niejednokrotnie zatrzymywało i przesłuchiwało ks. Mireckiego.

Tak ten okres wspominała jego siostra Maria: „Grożono mu zsyłką, a nawet śmiercią. Ukrywał się u oddanych mu mieszkańców. W ukryciu odprawiał Msze święte i udzielał sakramentów, tajnie chrzcił, spowiadał, błogosławił małżeństwa […] Nie bacząc na nic jeździł po okolicznych wsiach i miasteczkach, czasami obsługiwał jednocześnie 15 parafii i
na Podolu i pograniczu Wołynia. Jeździł dniem i nocą, furmanką i saniami”.

Obsługiwał parafie na terenie Podola i Wołynia (niekiedy obsługiwał jednocześnie nawet 18 kościołów), podróżując pomiędzy miejscowościami pod osłoną nocy, furą lub saniami. Pracował na terenie Podola m.in. w Kamieńcu Podolskim, Derażni, Greczanach k. Chmielnickiego (Płoskirowa), Gródku Podolskim, Hołozubińcach, Latyczowie, Manikowcach, Połonnem. Dbał również o kaplicę na kijowskim Światoszynie. Otoczył duchową opieką mieszkańców skupiska katolików na Bukowinie, w Kazachstanie, na Krymie i w Moskwie.

Gdy po kilkunastu latach otrzymał pozwolenie władz na pracę w parafii i w Hałuszczyńcach nad Zbruczem był jedynym kapłanem w całym obwodzie tarnopolskim. Opiekował się jednocześnie parafiami w Krzemieńcu i Borszczowie. W 1972 otrzymał zaproszenie z Rzymu (wysłane przez bp. Władysława Rubina, zamieszkującego w parafii Nowe Sioło) na uroczystości beatyfikacji św. Maksymiliana Marii Kolbego i związku u tym był przesłuchiwany przez milicję. 8 listopada 1983 w Hałuszczyńcach obchodził zorganizowany przez parafian złoty jubileusz kapłaństwa połączony z 80-tymi urodzinami. Z tej okazji papież Jan Paweł II nadesłał telegram, zapewniając go o swym duchowym uczestnictwie w tej uroczystości. Przed śmiercią duchowny został uhonorowany tytułem kanonika.

Ks. Bronisław Mirecki zmarł w Hałuszczyńcach 13 sierpnia 1986. W manifestacyjnym pogrzebie 16 sierpnia 1986 uczestniczyło 25 kapłanów i tysiące wiernych. Mszę św. pogrzebową odprawił późniejszy biskup diecezji kamieniecko-podolskiej ks. Jan Olszański, a kazanie wygłosił ks. Krajewski z Czerniowiec. Ks. Olszański powiedział o zmarłym: „Życie ks. Bronisława to życie kapłana, męczennika-nędzarza, a zarazem misjonarza”. Nad grobem przemawiał także przybyły z Warszawy brat księdza, Leon, który stwierdził, iż „Sądzone mu było trwać, a trwanie to było ciężkim bojowaniem”. Na grobie ks. Mireckiego umieszczono inskrypcję: W trudnych czasach poświęcił się, nie opuścił nas i został z nami na zawsze.

Pogrzeb ks. Mireckiego w Hałuszczyńcach, 16 sierpnia 1986 r.

W związku z 100. rocznicą Bitwy pod Zadwórzem Maria Mirecka-Loryś tak wspominała brata:

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!