Karolina Buryło przeszła udaną operację w niemieckiej klinice w Tybindze. Na jej leczenie trzeba było zebrać 400 tysięcy złotych, czego udało się dokonać dzięki sprawnie przeprowadzonej zbiórce.
Pochodząca z Gaci 16-latka, 6 kwietnia przeszła operację usunięcia guza, który był umiejscowiony w brzuchu, blisko kręgosłupa, powodując ogromny ból. W poniedziałek wyruszyła w drogę powrotną do domu.
O powrocie do Polski poinformowali bliscy dziewczyny:
Kochani, wracamy do Polski💪💪💪. Jesteśmy właśnie po konsultacji z prof. SCHUHMANNEM i w jego opinii wszystko jest na najlepszej drodze do życia bez guza.
Zdaniem profesora guz został usunięty w całości, dyskomfort i deficyty ruchowe w lewej nodze poprzez rehabilitację i systematyczne ćwiczenia w najbliższym czasie powiny ustąpić. Guz zrobił małe spustoszenie w miednicy, jednak i to w ocenie profesora powinno się zregenerować.
Kontrolny rezonans za 3 miesiące i oby wszystkie te założenia się potwierdziły ✊
Karolina teraz czuje się dobrze i każdego dnia pokazuje swojego zadziora, chodzi i to jest najlepsza nagroda za ból, jaki wycierpiała👏
My z tego miejsca raz jeszcze dziękujemy za Waszą pomoc finansową, za wsparcie mentalne i za to, że z tym problemem nie byliśmy w tym czasie sami.
DZIĘKUJEMY ❤️❤️❤️