Strona główna RZESZÓW Potrącił dwie osoby i uciekał przed policją. Pijany wjechał do rowu

Potrącił dwie osoby i uciekał przed policją. Pijany wjechał do rowu

0
Reklama

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w sobotę w Kamieniu. 31-latek kierujący oplem, na stacji paliw potrącił pieszego i odjechał z miejsca. Po chwili zawrócił i przed wjazdem na stację potrącił kolejną osobę, mężczyznę, który próbując go zatrzymać wbiegł bezpośrednio przed jego opla. Uciekając przed nadjeżdżającymi policjantami stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Ranny kierowca trafił do szpital. Do szpitala trafił również jeden z pieszych.

Do zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 2 w nocy. Policjanci zostali zawiadomieni o potrąceniu pieszego, do jakiego doszło na stacji paliw w Kamieniu. Policjanci dojeżdżając na miejsce, zauważyli kilka osób, które wskazywały na odjeżdżającego opla. Policjanci podjęli próbę zatrzymania wskazywanego samochodu. Jednak jego kierowca gwałtownie przyspieszył i odjechał. Policjanci rozpoczęli pościg. Mimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca opla nie zatrzymywał się i jeszcze zwiększył prędkość.

Ucieczkę zakończył po kilkuset metrach, gdy stracił panowanie nad samochodem, wjechał do rowu, a następnie kilkukrotnie dachował. Nieprzytomnemu kierowcy do czasu przyjazdu ratowników, pierwszej pomocy udzielali policjanci. Okazało się, że kierowca opla to 31-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Reklama

Na miejsce obydwóch zdarzeń skierowania zostali policjanci ruchu drogowego. Jak ustalili 31-latek najpierw na stacji paliw potrącił 23-letniego pieszego i nie udzielając mu pomocy odjechał. Po krótkiej chwili zawrócil i na wysokości wjazdu na stację potrącił kolejnego mężczyznę, który próbując go wspólnie z innymi osobami zatrzymać, wbiegł bezpośrednio przed opla. Wtedy na miejsce przyjechali zawiadomieni o zdarzeniu policjanci i podjęli pościg za uciekającym 31-latkiem.

W tym zdarzeniu, oprócz kierowcy opla, ranny został 20-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, który próbował go zatrzymać. Badanie pieszego wykazało u niego 1,7 promila.

Przeprowadzone przez szpital badanie stanu trzeźwości, wykazało u rannego kierowcy opla ponad 3 promile. Męzczyźnie została pobrana krew do badań. Drugi z potrąconych mężczyzn nie odniósł poważniejszych obrażeń, był jednak pod wpływem alkoholu.

Okoliczności zdarzenia są teraz wyjaśniane przez policjantów z referatu ds. wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym. Kierujący oplem odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli oraz za wykroczenia, spowodowanie zagrożenia w ruch lądowym pod wpływem alkoholu oraz nieudzielenie pomocy poszkodowanym.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!