Reklama
Wczoraj po południu na autostradzie A4 na wysokości Paszczyny doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jadący w kierunku Rzeszowa kierowca samochodu marki lexus zasłabł i uderzył w bariery energochłonne.
Mimo reanimacji i natychmiastowej niemal pomocy, życia kierowcy nie udało się uratować. Droga w miejscu wypadku była zablokowana.
Reklama
Na miejscu pracowała policja i prokurator. Ustalane są bezpośrednie przyczyny zasłabnięcia kierowcy.
Reklama