Strona główna HISTORIA Rzeszów: Narodowcy uczcili Wyklętych. Ulicami miasta przeszedł marsz

Rzeszów: Narodowcy uczcili Wyklętych. Ulicami miasta przeszedł marsz

0
Reklama

1 marca w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych przeszedł VIII Rzeszowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowany przez środowiska narodowe – Młodzież Wszechpolską, Narodowy Rzeszów i Jednostkę Strzelecką „Strzelec” w Rzeszowie.


Marsz, jak co roku, rozpoczął się na rzeszowskim rynku, gdzie poprzedziło go wydarzenie kulturalne zorganizowane przez Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Podczas wydarzenia w namiocie przy ratuszu można było zapoznać się z tematyką bohaterów wyklętych, poznać bliżej działalność kombatancką oraz narodową rzeszowskich organizacji jak Młodzież Wszechpolska, czy Narodowy Rzeszów.
Marsz, w którym udział wzięło ok. 400 osób, w tym narodowcy, strzelcy oraz zwykli mieszkańcy Rzeszowa, w tym rodziny z dziećmi, przeszedł przez rynek, ul. 3 Maja, Zamkową, Zygmuntowską pod pomnik płk. Łukasza Cieplińskiego, gdzie nastąpiło złożenie zniczy, kwiatów, modlitwa oraz okolicznościowe przemówienia.
Podczas marszu wybrzmiały hasła tj. „Cześć i chwała bohaterom”, „Armio Wyklęta dziś Rzeszów o Was pamięta”, a także przypominające wartości, do jakich odnosili się Żołnierze Wyklęci: „Bóg, Honor, Ojczyzna”, „Naszym celem Wielka Polska” czy „Śmierć Wrogom Ojczyzny”, odnoszące się do historycznego hasła żołnierzy NSZ, którzy na swoich mundurach mieli naszywki z takim hasłem.
Uczestnicy VIII Rzeszowskiego Marszu Pamięci ŻW przypomnieli poszczególnych bohaterów, którzy zginęli w ubeckich katowniach skandując hasła m.in. „Inko patrzysz z nieba, zachowałaś się jak trzeba”, „Bury nasz bohater”.
Organizowane na całej płycie rynku legalne zgromadzenie próbowała zakłócić garstka osób z Obywateli RP, którzy pojawili się z poszarpanym transparentem „Nie każdy bohater to wyklęty, nie każdy wyklęty to bohater”. Około 10 starszych osób trzymało w rękach białe róże. Zostali oni jednak odsunięci przez policję i służby porządkowe marszu poza teren zgromadzenia, a ich napisy zasłonięte przez uczestników marszu transparentami z symbolami AK, NSZ, WiN i ZJ. Spotkało się to z aprobatą zebranych na rynku osób, które nagrodziły pomysłowość zasłonięcia prowokatorów brawami. Te same osoby pojawiły się także przy pomniku Wyklętych, jednak i tu, skutecznie zostały odsunięte na odległość ponad 100 m, a uczestnicy marszu zlekceważyli ich prowokacyjne zachowanie.
Podczas przemówień padły stwierdzenia, że dziś, gdy obchodzone jest święto upamiętniające Wyklętych nie powinniśmy poprzestawać na pójściu tylko 1 marca w marszu. Każdy Polak powinien żyć na co dzień ideałami, za jakie Żołnierze Wyklęci oddawali życie, bo walka o dobro ojczyzny toczy się cały czas. Jak stwierdził Mateusz Lewicki, wiceprezes Młodzieży Wszechpolskiej Podkarpacie, „by iść dumnie wśród tych, co na kolanach”, parafrazując słowa wiersza Zbigniewa Herberta.

Reklama
Poprzedni artykułRzeszów: Do WSPR trafiły pluszaki dla najmłodszych
Następny artykułRzeszów: List z pogróżkami śmierci trafił do Tadeusza Ferenca