Pomoc dla walczącej Ukrainy – to jeden z głównych tematów marcowej sesji sejmiku. Radni zdecydowali o przyznaniu kolejnej transzy wsparcia finansowego w wysokości 2 mln 650 tys. złotych. Wysłuchali także raportu marszałka z dotychczasowych działań podjętych przez samorząd województwa i podległe mu jednostki na rzecz wsparcia uchodźców i walczących Ukraińców.
Radni podjęli trzy uchwały, które dotyczą pomocy na łączną kwotę 2 mln 650 tys. złotych. To pieniądze z budżetu województwa, które zostaną przeznaczone na działania pomocowe związane z wojną w Ukrainie. W ramach tej puli milion złotych zostanie przeznaczony bezpośrednio na zakup artykułów spożywczych i przemysłowych, środków pierwszej pomocy i sprzętu medycznego, sprzętu prądotwórczego i służącego komunikacji, a także wyposażenia osobistego i innego niezbędnego sprzętu zabezpieczającego podstawowe potrzeby bytowe i medyczne. Wszystkie te rzeczy zostaną skierowane do ukraińskich regionów, m.in. do obwodu lwowskiego, iwano – frankowskiego, odeskiego, zakarpackiego, tarnopolskiego.
Półtora miliona złotych zostanie przeznaczone na pomoc udzielaną Ukraińcom na terenie Polski, na takie działania jak zapewnienie zakwaterowania, wyżywienie, transport, na zakup środków czystości, opiekę zdrowotną i aktywizację zawodową. Wsparcie to będzie również dotyczyło pomocy dla organizacji pozarządowych udzielających pomocy Ukraińcom, którzy zdecydowali się u nas zostać.
150 tys. otrzyma gmina Leżajsk na wydatki związane z kryzysem uchodźczym spowodowanym wojną w Ukrainie. Miesiąc wcześniej, na lutowej sesji, taką pomoc od samorządu województwa na dodatkowe wydatki związane z pomocą dla Ukrainy, otrzymało kilka innych powiatów. Powiat przemyski, lubaczowski, bieszczadzki i jarosławski otrzymały po 100 tys. złotych a samorząd Przemyśla 300 tysięcy złotych.
O potrzebie udzielenia pomocy z budżetu województwa, a także o rozmowach podjętych z Komisją Europejską, aby przeznaczyć z oszczędności z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020 w wysokości 50 mln złotych mówili m.in. podczas sesji marszałek Władysław Ortyl oraz przewodniczący sejmiku Jerzy Borcz.