W Błażkowej k. Jasła wspólnymi siłami policji, straży oraz mieszkańców, poszukiwano 65-letniego pana Stanisława. Mężczyzna był uznany za osobę zaginioną. Potencjalnie uważano, że mógł on chcieć popełnić samobójstwo. Służby poszukiwania rozpoczęły od sprawdzenia domu, w którym mieszkał samotnie mężczyzna.
Strażacy weszli do środka domostwa, jednak nikogo tam nie zastali. Obiekt został sprawdzony, jednak nikogo tam nie było. Strażacy przeszukali też okolicę, budynki, zakrzaczenia, ale mężczyzna nie został znaleziony.
Łącznie w poszukiwania zaangażowanych było siedem zastępów straży pożarnej.
Policja ustaliła, że mężczyzna 2 maja wyjechał na wycieczkę do Czech. Nie poinformował nikogo z bliskich, że wybiera się do Pragi. Tam zmarł. Przyczyną śmierci najprawdopodobniej był zawał serca.