Trzech kierowców, którzy na „podwójnym gazie” prowadzili samochód zatrzymali wczoraj łańcuccy policjanci. Dwóch z nich odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, jeden za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu.
Pierwszy nietrzeźwy kierowca został zatrzymany wczoraj, po godz. 6 rano w Markowej. Do kontroli drogowej policjanci zatrzymali jadący drogą powiatową pojazd marki Iveco. W czasie kontroli okazało się, że kierujący pojazdem, 25-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego jest nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,5 promila alkoholu.
Do kolejnego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło po godz. 10, na jednej z łańcuckich stacji paliw. Uwagę tankującego radiowóz policjanta zwróciło dziwne zachowanie kierowcy BMW, który również tam tankował swój pojazd. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać, a gdy przechodził obok policjantów wyczuli od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 47-letniego kierowcy BMW promil alkoholu. Obaj mężczyźni stracili już prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo odpowiedzą przed sądem.
Policjanci zatrzymali również uprawnienia do kierowania 32-letniemu kierowcy BMW, który prowadził swój pojazd będąc po użyciu alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 32-latka 0,3 promila. To wystarczyło, aby kierujący BMW stracił prawo jazdy i odpowiedział za popełnione wykroczenie.
Policja po raz kolejny apeluje o rozwagę i powstrzymanie się od siadania za kierownicą na tzw. „kacu”. Pamiętajmy, że po mocno zakrapianej imprezie alkohol nawet kilkanaście godzin utrzymuje się we krwi, a jego nawet niewielka ilość w organizmie osłabia naszą koncentrację i szybkość reakcji.
ź: KPP Łańcut
