29-letnia Kinga Kąkol od urodzenia choruje na mózgowe porażenie dziecięce w stopniu znacznym. Przez chorobę posiada dużą spastykę (sztywnienie) i bóle nóg.
Na co dzień większość czasu spędzam w mieszkaniu, gdyż sama nie jestem w stanie wyjść na zewnątrz. Najczęściej pomaga mi mama, a także znajomi. Wówczas mogę wybrać się na zakupy, na warsztaty, do lekarza, do kościoła, na spacer. Do tego wszystkiego potrzebny jest jednak „On”. Wytrzymały, ergonomiczny, prosty w utrzymaniu i niezawodny. Wózek– podaje Kinga na stronie zrzutki.
Obecnie używany przez nią wózek jest już na skraju wytrzymałości. Wielokrotnie naprawiany coraz częściej szwankuje. Nowy to spory wydatek dla chorej 29-latki.
zwracam się do osób o otwartym sercu z prośbą o wsparcie mnie w realizacji tego planu. Odwiedziłam już sklep ortopedyczny Ortomedika, aby móc wybrać i dopasować wózek ze specjalnym siedziskiem i oparciem dostosowanym do mojej choroby. Po wycenie, okazało się, że koszt mojego wózka to około 22000 zł. Szczęśliwie, część kwoty pokryje dofinansowanie z NFZ i PCPR. Resztę jednak muszę opłacić ja. Jeśli będzie taka możliwość, do wózka chciałabym dobrać dodatkowe wyposażenie, tj. specjalne koło-przystawka, które ułatwia poruszanie się po śniegu i nierównościach– podaje Kinga.
Z prośbą o pomoc w rozpropagowani zrzutki na nowy wózek odezwał się do nas Tomasz Friedlander, który wielokrotnie pomagał potrzebującym i spełniał marzenia.
