Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Lubaczowie ujawnili kierowców, którzy prowadzili zestawy pojazdów, mimo że nie mieli na nie uprawnień.
5 lipca do odprawy w drogowym przejściu granicznym w Budomierzu zgłosił się 26-letni obywatel Ukrainy. Cudzoziemiec kierował zespołem pojazdów, którego masa przekraczała 3,5 t. W trakcie kontroli dokumentów okazało się, że kierowca nie ma wymaganego w takich przypadkach prawa jazdy (kat. B+E).
Analogiczne zdarzenie miało miejsce dwa dni wcześniej (3 lipca). Mundurowi kontrolujący 38-letniego obywatela Ukrainy ujawnili, że również nie posiada on uprawnień do prowadzenia pojazdów powyżej 3,5 tony.
W obu przypadkach były to samochody z lawetami, na których przewożono auta. Funkcjonariusze SG skierują wnioski o ukaranie do sądu, a cudzoziemcom zezwolono na kontynuowanie podróży w fotelu pasażera.
Zgodnie z przepisami za prowadzenie pojazdów pomimo braku uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
