Premier Mateusz Morawiecki powołał Ewę Leniart na stanowisko wojewody podkarpackiego. W związku z tym traci ona mandat poselski, a na jej miejsce do Sejmu wraca Andrzej Szlachta.
Po zaledwie dwóch miesiącach pełnienia mandatu posła, premier na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji ponownie powołał Ewę Leniart na stanowisko wojewody podkarpackiego oraz Władysława Dajczaka na stanowisko wojewody lubuskiego.
Szef rządu podziękował wojewodom za to, że zgodzili się powrócić do swoich ról mimo tego, że dostali się do parlamentu. W ten sposób uzupełniony został korpus wszystkich wojewodów co jest bardzo ważną częścią całej administracji publicznej.
Mateusz Morawiecki podkreślał, że wojewodowie zostali pozytywnie zweryfikowani przez wyborców uzyskując spore poparcie, ale ich decyzję o powrocie na urząd należy rozpatrywać jako działanie propaństwowe.
Za Ewę Leniart do Sejmu wejdzie były prezydent Rzeszowa Andrzej Szlachta, który zdobył 15 tys. głosów, a posłem był od 2005 roku.