Reklama
Prawdopodobnie zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną zgonu małżeństwa ze Stalowej Woli. Dziś ciała 61-latki i jej 69-letniego męża leżących w łóżku znalazł syn. Do zdarzenia doszło na ul. Brandwickiej.
Na miejscu pojawiła się policja i straż pożarna. W chwili, gdy strażacy weszli do domu, nie odnotowali podwyższonego stężenia czadu. Do zgonu małżeństwa musiało dojść w nocy z czwartku na piątek. Ich dom ogrzewany był piecykiem.
Reklama
Decyzją prokuratora ciała zmarłych zostały zabezpieczone do badań, które wskażą bezpośrednią przyczynę zgonu.
Reklama