W sieci wrze. Tematem jeden wielu dyskusji piłkarskich jest Fabian Piasecki, obecnie kluczowy zawodnik ekstraklasowej PGE FKS Stal Mielec, który do biało-niebieskich został wypożyczony ze Śląska Wrocław. Śląsk zadeklarował, że chce sprzedać zawodnika do Mielca, gdzie sam Piasecki dobrze się czuje i twierdzi, że do Wrocławia wracać nie chce.
Klub ze Śląska przedstawił Stali ofertę bez negocjacji. Albo Piasecki zostanie wykupiony, albo wraca na Śląsk. I tu zaczynają się schody.
W Trzech Króli w Mielcu odbyła się konferencja prasowa, w czasie której prezes klubu Jacek Klimek wprost powiedział, że Stali nie stać na wykupienie zawodnika.
Klimek powiedział: „znamy już wszystkie liczby i wiemy, ile kosztowałoby nas wykupienie Fabiana. Wiemy też, jakie są oczekiwania zawodnika wobec nas, abyśmy go wykupili i przedłużyli z nim kontrakt„.
Przypomnę, że jeszcze dwa, trzy miesiące temu byliśmy na skraju upadłości i dla klubu taka kwota jest nie do udźwignięcia – mówił Klimek. Więc jakie są pomysły? – W piątek mamy spotkanie z naszymi sponsorami. Poszukamy inwestora, który podołałby tym wymaganiom. Są osoby, które w partnerskim biznesie ze Stalą są w stanie poradzić sobie z taką kwotą. Jeśli do soboty nie zapadnie taka decyzja, ja jako prezes nie znajdę tych pieniędzy – dodaje.
WKS chce za Piaseckiego 1,3 mln złotych. Decyzja ws. wykupu ma zapaść w sobotę.
