Podczas prac leśnych przy wycince drzew dwóch pilarzy zostało zaatakowanych przez wilki. Mężczyźni dźwiękami pił spalinowych odpędzali wygłodniałe zwierzęta.
Do zdarzenia doszło w Brzozowie. Dwóch mężczyzn pracujących w lesie przy wycince drzew zostało zaatakowanych przez wilki. O zdarzeniu poinformował Marcin Bobola z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie, któremu zwierzył się zaatakowany pilarz:
„Według jego relacji dwa wilki zaatakowały go od przodu, a trzeci od tyłu. Na pomoc ruszył mu kolega. Mężczyźni włączyli piły spalinowe i odganiali się nimi od wilków. Całe zajście miało trwać kilkanaście minut. Zwierzęta, jak opowiadał jeden z mężczyzn, cały czas warczały, a całe zajście było naprawdę niebezpieczne”.
O watasze wilków grasującej w okolic Brzozowa informowali leśników mieszkańcy okolic. Fakt ten potwierdziła także Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie.
Atak wilków na ludzi w tym rejonie jest nietypowy. Wilki nie boją się człowieka. Edward Marszałek z RDLP Krosno oznajmił, że do ostatniego ataku wilka na człowieka doszło kilkanaście lat temu w Stuposianach.
napadow wilkow jest więcej, ale są wyciszane