Mateusz odszedł w wieku 28 lat zostawiając dwuletnią córeczkę Marcelinkę i narzeczoną Angelikę. Do tragicznego wypadku doszło 30 grudnia ubiegłego roku w Zaklikowie w powiecie stalowowolskim. W wyniku rozległych obrażeń Mateusz zmarł w szpitalu w Mielcu dnia 09.01.2022 r. Teraz jego przyjaciele apelują o pomoc dla młodej kobiety i jej córeczki.
W apelu czytamy:
„Zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc dla rodziny tragicznie zmarłego Mateusza.
Wiemy, że żadne pieniądze nie wynagrodzą im Jego straty i nie złagodzą bólu, ale pomogą spłacić część zobowiązań z którymi zostały oraz pomogą odnaleźć się w nowej rzeczywistości i odbudować ich świat na nowo. Okażmy serce i pomoc tej rodzinie.
Po tragicznym w skutkach wypadku i zmaganiach lekarzy w walce o życie, zmarł nasz przyjaciel Mateusz-ukochany tata i narzeczony.
Mateusz zawsze był blisko drugiego człowieka chętny do pomocy, za którą nie oczekiwał nic w zamian, ale przede wszystkim kochał swoją rodzinę nad życie. Razem planowali wspólne Zycie, a córeczka była jego oczkiem w głowie. Wszyscy mogliśmy na niego liczyć w różnych sytuacjach.
Rodzina zmarłego znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej,utrzymywali się głównie z jego zarobków.
Młodzi ludzie kupili dom,do spłacenia pozostał kredyt.
Te dwie dziewczyny z dnia na dzień straciły najważniejszą osobę w ich życiu, nie pozwólmy by straciły dach nad głową, na który Mateusz tak ciężko i zawzięcie pracował jako kierowca zawodowy.
Rodzina musi zmierzyć się teraz nie tylko z ogromnym bólem, ale również z wieloma sprawami formalnymi, które tak trudno uporządkować w zaistniałych okolicznościach.
Mamy nadzieję, że z waszą pomocą uda nam się choć w małej części zmniejszyć tak przykre skutki tej tragedii jaka spotkała rodzinę.
Każda złotówka pomoże im odnaleźć się w tej trudnej, nowej rzeczywistości.
Wszystkim wspierającym bardzo serdecznie dziękujemy i wierzymy, że dobro wraca!!!”.
Link do zrzutka.pl: