45-letnia kobieta zginęła najprawdopodobniej wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło dzisiaj w jednym z mieszkań w bloku wielorodzinnym w Leżajsku. 45-latka została znaleziona w łazience, w której znajdował się gazowy piecyk do podgrzewania wody, który mógł być źródłem toksycznego czadu.
W mieszkaniu była jeszcze jedna osoba, która została zabrana do szpitala na badania.
Od początku sezonu grzewczego, 1 października, podkarpaccy strażacy wyjeżdżali już do 21 zdarzeń związanych z obecnoscią tlenku węgla. Dwie osoby zmarły, a trzy z objawami zatrucia trafiły do szpitali- przekazał bryg. Marcin Betleja rzecznik KW PSP w Rzeszowie.
Strażacy apelują o montaż czujników czadu. Urządzenie, jako jedyne może wykryć obecność toksycznego śmiertelnego gazu. Czad jest bezwonnym gazem, który może mieć tragiczne skutki w przypadku wdychania przez organizmy żywe.
