W niedzielę na rzeszowskim Rynku odbyło się spotkanie, w ramach objazdu po kraju, liderów Konfederacji. Na scenie przy Ratuszu głos zabrali Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen. Do licznie zebranej widowni przemówili też liderzy listy Konfederacji do Sejmu okręgu rzeszowskiego.
Krzysztof Bosak, poseł na Sejm, mówił do widowni w Rzeszowie:
Nie sztuka wejść do rządu, nie sztuka sprzedać się za stanowisko wiceministra albo nawet ministra. Prawdziwą sztuką jest realizować swój program.
Bosak wspomniał, że jeśli Konfederacja w najbliższych wyborach wejdzie do Sejmu, na pewno nie sprzeda się PiSowi. Dodał, że okręg rzeszowski, według prognoz, może dać Konfederacji drugie miejsce pod względem poparcia w nadchodzących wyborach. Jeśli się uda, Rzeszów zgarnie trzy mandaty poselskie.
Poseł wspominał, że ugrupowanie nie dokona polexitu, ponieważ większość Polaków opowiada się za pozostaniem w Unii Europejskiej.
Podczas wielkiego show ze sceny zrzucono… kilka tysięcy papierowych banknotów z wizerunkiem Mateusza Morawieckiego o nominale „pierdyliard” milionów. Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, wspominał podczas przemówienia o obietnicach rządu i wykpił je, ukazując na telebimie memy i wypowiedzi polityków.
Wspomniał, że rząd nie mówi o recesji, nie wskazuje, że w Polsce spada PKB. Mentzen odniósł się też do Donalda Tuska, który powrócił na krajową arenę polityczną. Jakie poglądy prezentuje Tusk? Wszystkie. Albo takie jakie są potrzebne.
Pieniądze nie spadają z nieba. Chcemy Polski bogatej bogactwem obywateli. Nasz program jest nie do pogodzenia z programem PiS. Propozycje koalicji z ich strony mogą trafić do spamu– dodał.


















