Strona główna WIADOMOŚCI Świętokrzyskie odgrodzi się od Podkarpacia stukilometrowym płotem

Świętokrzyskie odgrodzi się od Podkarpacia stukilometrowym płotem

0
Reklama

Ponad sto kilometrów długości ma mieć ogrodzenie, które postanowiły wybudować władze województwa świętokrzyskiego.


Wszystkiemu winna jest choroba, którą przenoszą dziki zwana ASF – afrykański pomór świń.  Płot, który ma zostać wybudowany ma ograniczyć przemieszczanie się dzików z województwa podkarpackiego do świętokrzyskiego i tym uchronić rolników z Kielecczyzny.
ASF to choroba całkowicie nie groźna dla ludzi, lecz zaraźliwa wśród świń i dzików. Jeśli w danym regionie pojawi się dzik zarażony afrykańskim pomorem świń, natychmiast uruchamiana jest procedura zabicia całe trzody chlewnej od wszystkich rolników z danego regionu, nie ważne czy świnie są chore czy nie. Dlatego tak bardzo boją się tego rolnicy ze świętokrzyskiego, którzy straciliby dorobek całego życia, gdyby w okolicy pojawił się dzik z ASF.

Chociaż większość granicy województw jest na Wiśle, to trzeba pamiętać, że dziki bardzo dobrze pływają i mogą migrować także przez rzeki. Obecnie wykryte ogniska choroby są w okolicach Tarnobrzega i Annopola, tuż przy granicy z województwem świętokrzyskim.
Gdyby ASF pojawił się w powiecie Jędrzejowskim, natychmiast do uśpienia poszłoby około 90 tyś świń.

Reklama
Reklama