Do zdarzenia doszło we wtorek po południu. Z 71-letnią mieszkanką powiatu strzyżowskiego skontaktowała się kobieta, podająca się za jej córkę. Poinformowała seniorkę, że spowodowała wypadek drogowy, potrąciła kobietę w ciąży i musi wpłacić kaucję, bo inaczej trafi do więzienia. Aby uniemożliwić weryfikację przekazanych informacji i kontakt pomiędzy małżonkami, oszustka poprosiła seniorkę o numer telefonu jej męża i kontynuowała z nią rozmowę. W tym czasie, inna osoba skontaktowała się telefonicznie z jej mężem i przekazała historyjkę o rzekomym wypadku jego córki.
Następnie do rozmowy włączył się wspólnik oszustki, który oznajmił kobiecie, że po pieniądze zgłosi się taksówkarz. Starsza kobieta chcąc pomóc córce przygotowała gotówkę, po którą przyjechał rzekomy taksówkarz.
Pokrzywdzona zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa po rozmowie z mężem. Seniorka straciła około 82 tys. złotych.