Niderlandzka policja zabrała głos ws. śmierci młodych Polaków.
W sobotę policja odnalazła ich zwłoki na gruntach rolnych w Dronten, w centralnej Holandii. Ciało kobiety znajdowało się w niewielkiej odległości od zwłok mężczyzny – powiedział PAP Remco van Straaten, rzecznik prasowy policji w Utrechcie. Podał, że zwłoki zostały zidentyfikowane jako zaginiona para.
Nadal trwa dochodzenie w sprawie dokładnej przyczyny śmierci ofiar, jednak obecnie nic nie wskazuje na popełnienie przestępstwa – dodał rzecznik.
Het onderzoek op de akker in #Dronten is in de afrondende fase. Het slachtoffer betreft een man. Zijn identiteit is nog niet bekend. Het is ook nog onduidelijk waar hij aan is overleden. Dit wordt verder onderzocht. https://t.co/6vkO8yie4K
— Politie Flevoland (@POL_Flevoland) February 5, 2022
Niderlandzka policja na tę chwilę wyklucza, że doszło do przestępstwa. Międzynarodowe śledztwo wykaże przyczyny tragedii.
Afgelopen weekend heeft de politie twee personen aangetroffen op een bouwland in #Dronten. Zij bleken beide niet meer in leven. De politie doet onderzoek naar de doodsoorzaak. Op dit moment wordt daarbij niet uitgegaan van een misdrijf. https://t.co/x36oAO21pg
— Politie Flevoland (@POL_Flevoland) February 7, 2022
Dziwnie Ci młodzi ludzie umierają w tej Holandii A lekarz wypisuje w akcie zgonu niewydolność krążenia