Nie żyje 19-latek z gm. Wadowice Górne, który przebywał w krakowskim szpitalu po tym, jak uratował się z płonącego motoszybowca.
W miejscowości Górki niedaleko Mielca w województwie podkarpackim rozbił się motoszybowiec ProFe D-8 Moby Dick o numerach bocznych OK-AUN 01. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby w wieku 19 lat – jedna poniosła śmierć na miejscu, druga została przetransporotwana śmigłowcem do szpitala.
Według relacji świadków wypadek wydarzył się około 200 metrów od trawiastego lądowiska. Motoszybowiec po uderzeniu w ziemię zapalił się.
Wypadek wydarzył się w niedzielny wieczór (05/06/2022) około godziny 21:00.
Jak się okazało, 19-latkowie, którzy zginęli w wypadku byli braćmi bliźniakami. Jeden zginął na miejscu, drugi z poważnymi oparzeniami i obrażeniami zmarł w szpitalu.
Przyczyny katastrofy zbada specjalna komisja badająca wypadki lotnicze. Autopsja ma wskazać przyczyny zgonu mężczyzny.