Wczoraj rano w Birczy doszło do wypadku na drodze powiatowej na wysokości POM. O zdarzeniu poinformowali strażacy z OSP KSRG Bircza, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce zdarzenia.
W chwili pojawienia się w miejscu zdarzenia, samochód był pusty, pasażerowie o własnych siłach wydostali się z przewróconego na bok leżącego w rzece pojazdu.
Policja ustaliła, że pojazdem podróżowało pięć osób. Mimo, iż oddaliły się one z pojazdu, który opuściły o własnych siłach. policja odnalazła je. Cztery z nich były pijane, w tym kierujący audi. Jak ustalili śledczy, 19-letni kierowca miał 2,5 promila alkoholu, nie pamięta zdarzenia. Trafił do aresztu.
Pijane były też trzy inne osoby jadące z nim autem, trzeźwa była tylko 18-latka.
Przyczyną wypadku była prawdopodobnie nadmierna prędkość.





