Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec 51-latka, który w Będziemyślu, kierując fordem, potrącił śmiertelnie 25-letniego pieszego. Mężczyzna w chwili zdarzenia był nietrzeźwy, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za to przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło po godz. 22, w minioną sobotę w miejscowości Będziemyśl. Jak wstępnie ustalili policjanci, na prostym, oświetlonym odcinku drogi kierujący fordem potrącił dwie osoby idące poboczem. Niestety w wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł 25-letni mężczyzna, a druga z potrąconych osób, 21-latka została przewieziona do szpitala.
Funkcjonariusze do sprawy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 48 oraz 51 lat, którzy podróżowali fordem, uczestniczącym w zdarzeniu. Obaj byli nietrzeźwi. Badanie wykazało w ich organizmach po ponad 2 promile alkoholu.
Policjanci ustalili, że to 51-letni mieszkaniec gminy Świlcza, kierował pojazdem w chwili zdarzenia. Zgromadzony przez funkcjonariuszy, materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów i złożył w tej sprawie wyjaśnienia.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Ropczycach, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyźnie, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym będąc pod wpływem alkoholu, grozi kara nawet do 12 lat więzienia.
