Tym meczem Stal Mielec mogła zapewnić sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Jednak walcząca o grę w europejskich pucharach Lechia Gdańsk chciała zrobić wszystko, by punkty zostały na Pomorzu.
Po pierwszej połowie wydawało się, że plan gdańszczan się spełni, gdyż Lechia prowadziła 2:0. Wspaniała pogoń mielczan w drugiej połowie i doprowadzenie do remisu mogło pokrzyżować te plany, jednak po kontrowersji z 93. minuty gospodarze zapewnili sobie zwycięstwo.
Prawdziwa huśtawka nastrojów w Gdańsku 😱@LechiaGdanskSA wygrywa, ale o ostatnich decyzjach sędziów będziemy jeszcze dłuuuuuuugo dyskutować… To był ten spalony? 👀 pic.twitter.com/h18fwsEI5Z
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 8, 2022
Wiem , że złamałem linię w tej sytuacji, ale ewidentnie ktoś nie chce byśmy dalej grali w tej lidze.
— Krystian Getinger (@krystianget) May 8, 2022
W następnym meczu zrobimy wszystko i udowodnimy, że ekstraklasa po prostu nam się należy! pic.twitter.com/5N9om0TnOF
Nie powtórzył się więc scenariusz z jesieni, kiedy to udana pogoń Stali doprowadziła do remisu z Lechią.
Lechia Gdańsk – Stal Mielec 3:2 (2:0)
Łukasz Zwoliński 11, 31, 90 – Mateusz Żyro 49, Oskar Zawada 80
Lechia: 12. Dušan Kuciak – 22. Joseph Ceesay, 25. Michał Nalepa, 23. Mario Maloča, 2. Rafał Pietrzak (82, 20. Conrado) – 7. Maciej Gajos, 88. Jakub Kałuziński (82, 79. Kacper Sezonienko), 33. Marco Terrazzino (68, 6. Jarosław Kubicki), 99. İlkay Durmuş (85, 76. Christian Clemens) – 9. Łukasz Zwoliński, 28. Flávio Paixão (68, 10. Bassekou Diabaté).
Stal: 13. Rafał Strączek – 5. Mateusz Żyro, 4. Bożidar Czorbadżijski, 21. Mateusz Matras, 6. Marcin Flis, 23. Krystian Getinger – 11. Maksymilian Sitek (58, 17. Wiktor Kłos), 26. Arkadiusz Kasperkiewicz, 7. Maciej Domański, 20. Grzegorz Tomasiewicz (88, 8. Maciej Urbańczyk) – 90. Dominik Steczyk (64, 34. Oskar Zawada).
Z końcowym rezultatem nie mógł pogodzić się trener Stali Mielec- Adam Majewski:
Co do decyzji końcowych, to może należał nam się rzut karny. Może to my byliśmy bliżsi wygrania niż zremisowania tego spotkania. Nie wiem jakie są przepisy, ale to dla mnie jedna wielka żenada, że decyzja jest podjęta i cofnięta. Gratuluję zwycięstwa Lechii, ale dla mnie mecz zakończył się wynikiem remisowym. Nie byliśmy zespołem słabszym, tylko lepszym w drugiej połowie. Może komuś nie pasuje, by Stal Mielec utrzymała się w PKO Ekstraklasie, ale my walczymy.