Jak poinformował nas mieszkaniec powiatu niżańskiego przebywający za granicą, na terenie Francji znajduje się obóz pracy dla Polaków. Wg jego doniesień jednym z organizatorów obozu jest mężczyzna pochodzący z Huty Deręgowskiej (powiat niżański). Rekrutuje on osoby do pracy przy winobraniu na południu Francji.
Miejscowości, w których lokuje się naszych rodaków to La Varene i Cercie. Warunki mieszkalne są katastroficzne. Pracowników kwateruje się na strychach, w piwnicach, garażach i starych winiarniach. Do pracy dowozi się ich w busach na pakach, bez zabezpieczeń. W poniedziałek dwóch Polaków wypadło z busa podczas takiego przejazdu do pracy, ponieważ otworzyły się drzwi. Polakom płaci się tylko 6.5€ mimo że prawo francuskie gwarantuje 7.83€ netto za godzinę. Pracodawcy często przedłużają czas pracy i nie płacą. Nie ma przerw od pracy, brak jest gwarantowanego prawnie dnia odpoczynku. Pracuje się po 8-9 h codziennie. Pracodawca odlicza każdą minutę przerwy. Mimo upałów ludzie noszą znaczne ciężary. Woda, którą dostają pozbawiona jest minerałów.
Oburzony czytelnik prosi o nagłośnienie sprawy:
Nie można dopuścić do tego by w ten sposób traktowano gdziekolwiek naszych rodaków. Tym bardziej, że takie warunki zgotowali im sami Polacy, okłamując ich w Polsce i rekrutując do półniewolniczej pracy. Informacja o tym miejscu powinna trafić do jak największej liczby odbiorców.