Kilka dni temu pisaliśmy o dramatycznej sytuacji czworonogów ze schroniska w Wadowicach Dolnych. W wyniku powodzi teren został zalany, odcięty od świata. Pieski potrzebowały pomocy.
Zalane kojce, boksy i teren wybiegowy. Wszystko za sprawą powodzi, jaka przeszła w minionych dniach na terenie pow. mieleckiego. Zwierzęta z wadowickiego „Czekadełka” wymagały pilnej ewakuacji i pomocy doraźnej w postaci domu tymczasowego. Odzew ludzi przejętych losem psiaków przerósł oczekiwania wolontariuszy.
Na stronie zrzutka.pl odnotowano wpłaty ponad 400 tys. złotych. To rekordowa kwota. Dodatkowo, dzięki nagłośnieniu sprawy przez media, pisaliśmy o tym m.in. na naszym portalu. Wszystkie pieski trafiły do domu tymczasowego, bądź do adopcji.
Na Facebooku wolontariusze piszą: „Co najważniejsze, szybko udało się także zapewnić schronienie dla wszystkich psów, które straciły miejsce w schronisku. – Udało się wszystkie psy ewakuowane i bezpieczne w domach tymczasowych. Dziękujemy wszystkim pomagającym jesteście wspaniali”.