Strona główna POLSKA I ŚWIAT W Chinach zmarł mężczyzna zarażony hantawirusem. Nowe zagrożenie?

W Chinach zmarł mężczyzna zarażony hantawirusem. Nowe zagrożenie?

0
Reklama

Z Chin dotarła informacja o śmierci robotnika z prowincji Junnan, który był zakażony hantawirusem. W dobie epidemii koronawirusem na świecie, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy zagraża nam kolejna epidemia pochodząca z Azji.


Okazuje się, że nie ma podstaw do paniki. Hantawirus jest znany od wielu lat i nie przenosi się z człowieka na człowieka. Wirus ten przenoszony jest przez gryzonie i powoduje dwa główne zespoły chorobowe: hantawirusowy zespół płucny oraz gorączkę krwotoczną z zespołem nerkowym. Występuje przeważnie w Chinach, gdzie odnotowuje się rocznie do 100 tys. przypadków zachorowań.



Do infekcji dochodzi przy kontakcie z wydzielinami albo produktami przemiany materii gryzoni. Wirus może dostać się do organizmu człowieka przez układ oddechowy, pokarmowy, a także przez uszkodzoną skórę. Aby zarazić się hantawirusem od zwierzęcia-nosiciela, trzeba wdychać kurz lub wypić wodę z jego odchodami czy śliną, ewentualnie zostać przez niego ugryzionym. Istnieje jeszcze jedna możliwość zarażenia się w momencie zjedzenia nosiciela, co w Chinach może się zdarzać.
Aż 217 gatunków gryzoni roznosi 66 rodzajów wirusów, bakterii, którymi może zarażać ludzi.
 
Śmiertelność w przypadku zakażonych hantawirusem jest duża, jedna ze względu na to, że jest on znany od lat istnieje szczepionka.
 

Reklama