Owad na powyższym zdjęciu nie jest biedronką, a chrząszczem, który nazywa się arlekinem lub biedronką azjatycką, jeśli zagnieździły się w Twoim domu, usuń je jak najszybciej.
Biedronka azjatycka może dotkliwie pogryźć nas i innych domowników, a to nie wszystko, często dochodzi także do reakcji alergicznych skóry i dróg oddechowych co jest niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Najlepiej owady te wciągnąć odkurzaczem do worka i wyrzucić do kosza, rozgniecione zaś pozostawiają trudne do zmycia plamy oraz nieprzyjemną woń.
Najczęściej spotykane są jesienią, gdyż szukają schronienia przed zimnem w domach, niektóre skupiska tych niebezpiecznych owadów mogą być zamieszkiwane nawet przez kilka tysięcy osobników. Zwabiają się wzajemnie zapachem, bo w gromadzie łatwiej jest im przetrwać zimę i najczęściej chowają się w szparach między oknami. Biedronka azjatycka różni się od popularnej biedronki, kształtem pancerza i tułowia, posiada także kilka różnych kolorów.
Owad ten jak podpowiada jego nazwa pochodzi z Azji, jednak jest gatunkiem inwazyjnym i od kilku lat coraz częściej pojawia się w Europie.
Niedawno w USA owad ten został zauważony podczas kolonoskopii pacjenta:
Biedronka azjatycka zauważona podczas kolonoskopii u 59-letniego obywatela USA. To się dopiero nazywa gatunek inwazyjny pic.twitter.com/8mmlJK2H4Q
— KopalniaWiedzy.pl (@KopalniaWiedzy) April 16, 2020