Pięć lata temu, w Wielką Sobotę (26.03.2016 r.) w Weryni k. Kolbuszowej doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Śmierć poniosło pięciu młodych piłkarzy związanych ze Stalą Mielec. Klub z Ekstraklasy wspomniał zmarłych zawodników.
26 marca minęło dokładnie pięć lat od dramatycznych wydarzeń z Wielkiej Soboty. W Weryni doszło do wypadku busa (zderzenie z tirem) w wyniku, którego śmierć poniosło pięciu piłkarzy Wólczanki Wólki Pełkińskiej. Na miejscu śmierć ponieśli bracia Kamil (22-lata) i Rafał (27-lat) Pydychowie oraz 18-letni Patryk Szewczak. W szpitalu zmarli Mariusz Korzępa (25 lat) i Kamil Oślizło (29 lat). Podróżowali z Mielca gdzie mieszkali na mecz Wólczanki z Avią Świdnik.
W busie jechał także m.in Krystian Pydych, który w tym wypadku stracił braci (bliżniaka Rafała i młodszego o 5 lat Kamila). W wyniku wypadku został ciężko ranny i potrzebował wielomiesięcznej rehabilitacji, by wrócić do zdrowia. We współpracy ze Stalą Mielec w 2017 roku po raz pierwszy przygotował sportowe wydarzenie – Memoriał 5 Chłopaków ze Stali. Podczas trzeciej edycji udało się odsłonić tablicę upamiętniającą tragicznie zmarłych piłkarzy. Zlokalizowana została w tunelu dzięki czemu każdy zespół, który przyjeżdża na Solskiego 1 może zapoznać się z tą smutną historią.
W rocznicę tragicznego zdarzenia klub po raz kolejny wspomniał o zmarłych piłkarzach.
26 marca 2016 roku straciliśmy pięciu wspaniałych piłkarzy, pięciu wspaniałych ludzi. Dziś mija dokładnie 5 lat od tragedii w Weryni.
— PGE FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) March 26, 2021
Kamil i Rafał Pydychowie, Kamil Oślizło, Mariusz Korzępa i Patryk Szewczak.
Nigdy o Was nie zapomnimy, zawsze będziemy o Was pamiętać!! pic.twitter.com/wZvxMUhkM2