Strona główna CIEKAWOSTKI Tradycje wigilijne na Podkarpaciu. Czy znacie je?

Tradycje wigilijne na Podkarpaciu. Czy znacie je?

0
Reklama

Region Podkarpacia, który od wieków był etnicznie zróżnicowany i mieszały się w nim różne kultury, posiada liczne tradycje związane z wieczerzą wigilijną.

Odwiedzanie domostw przez połaźników

Zwyczaj ten występuje do dziś w wielu miejscach w regionie. W poranek wigilijny, często o bardzo wczesnych godzinach do gospodarstw przychodzili młodzi chłopcy, w celu złożenia domownikom życzeń świątecznych. W nagrodę niegdyś otrzymywali słodycze i owoce, dziś drobne pieniądze.

Reklama

Zakaz odkładania łyżki i wstawania od stołu przed końcem wieczerzy

Zwyczaj ten nie jest już dziś raczej kultywowany. Odłożenie łyżki w czasie posiłku wigilijnego i wstanie od stołu przed jej końcem miał sugerować, że dana osoba nie dożyje kolejnych świąt. Podobnie tyczyło się to przypadkowego upuszczenia łyżki- wieściło to złą nowinę.

Zakaz picia wody w Wigilię

Zwyczaj z Rzeszowszczyzny. Woda, będąca symbolem życia nie mogła być spożywana w dniu Wigilii. Picie jej miało przynieść w nadchodzącym roku danej osobie ciągłe pragnienie. . Niektóre osoby sądziły również, że woda jest źródłem złych mocy, które stanowią zagrożenie dla człowieka. Warto również dodać, że podczas Wigilii nie pojawiały się żadne potrawy, które pochodzą z wody, dlatego dawniej na wigilijnym stole w Rzeszowie próżno było szukać ryb.

Obmywanie twarzy w wodzie z monetami

Miało symbolizować dostatek i zdrową cerę. Zwyczaj ten przetrwał do dziś u najstarszych mieszkańców regionu.

Zakaz czesania się, zasłanianie luster

Zasłonięcie lustra miało zabezpieczyć członków rodziny przed działaniem sił zza światów. Czesanie włosów również miało symbolizować działanie złych duchów.

Wśród zwyczajów i przesądów, które pojawiały się w regionie było również to, że postać kobiety jaka odwiedziła dany dom w Wigilię miała symbolizować nieszczęście, zmartwienie i niedolę. W niektórych domostwach nie wolno było gotować, kroić chleba lub przynosić wody ze studni.

Wierząc w obecność zmarłych w tym szczególnym dniu, przed domami zapalano ogniska, przy których zmarli mogliby się ogrzać w wigilijną mroźną noc.

Po kolacji, czas do Pasterki wypełniają śpiewy kolęd. Gospodarz niegdyś szedł do stajni, by zwierzętom podziękować za żywienie i pracę, dając im opłatek. 

Reklama
Poprzedni artykułIMGW ostrzega: zawieje i zamiecie śnieżne. Pogoda na święta
Następny artykułPolicja czuwa nad bezpieczeństwem na drogach w czasie świąt

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj