Strona główna TARNOBRZEG Szczęśliwy finał poszukiwań 86-latki z demencją

Szczęśliwy finał poszukiwań 86-latki z demencją

0
Reklama

Kilkudziesięciu policjantów oraz pies tropiący z przewodnikiem, poszukiwało 86-letniej mieszkanki Tarnobrzega, która wykorzystując nieuwagę rodziny, wyszła z mieszkania na osiedlu Serbinów. Po niespełna godzinnych poszukiwaniach, zaginioną kobietę zauważono na innym osiedlu oddalonym o 5 km od miejsca jej zamieszkania. Seniorka trafiła pod opiekę rodziny.

Zgłoszenie o zaginięciu 86-letniej mieszkanki Tarnobrzega, cierpiącej na demencję, policjanci otrzymali wczoraj przed godz. 11. Według zgłoszenia rodziny, starsza kobieta, wykorzystała chwilową nieuwagę bliskich i wyszła z mieszkania w bloku na tarnobrzeskim osiedlu Serbinów. 86-latka nie miała orientacji w terenie i nie wiadomo było, gdzie mogła pójść.

Reklama

Rodzina natychmiast rozpoczęła poszukiwania kobiety, lecz nie przyniosły one rezultatu, dlatego o pomoc poprosili policjantów. Funkcjonariusze od razu rozpoczęli akcję poszukiwawczą. W działaniach uczestniczył również policyjny pies tropiący i jego przewodnik.

Policjanci po otrzymaniu rysopisu zaginionej, sprawdzili miejski monitoring, teren w pobliżu miejsca zamieszkania, przystanki komunikacyjne, sklepy i inne obiekty, patrolowali ulice, lecz seniorki nigdzie nie było.

Prześledzono trasy tropienia psa, które wskazywały, że 86-latka udała się w kierunku Sandomierza. Do poszukiwań włączały się kolejne siły policyjne. Zaginionej szukało blisko 20 policjantów prewencji i służby kryminalnej oraz dzielnicowi.

Po godzinnych poszukiwaniach, policjanci otrzymali sygnał, że zaginiona kobieta została zauważona na osiedlu Sielec, oddalonego 5 km od miejsca jej zamieszkania. Faktycznie okazało się, że jest to zaginiona 86-letnia mieszkanka Tarnobrzega. Kobieta była wyczerpana i przestraszona, nie wiedziała, co tu robi i gdzie mieszka. Seniorka nie posiadała żadnych obrażeń, dlatego została przekazana pod opiekę rodziny.

Policja radzi, jak zapobiegać zaginięciom seniorów

  • Nakłaniajmy bliskich do noszenia dowodu osobistego, nawet jeśli dopisuje im zdrowie.
  • Po wewnętrznej stronie ubrania naszego bliskiego można wszyć „metki” z imieniem, nazwiskiem i adresem oraz numerem telefonu, pod który należy dzwonić, jeśli dana osoba nie będzie wiedziała, jak trafić do domu. Na wszytych metkach do ubrania lub na osobnej kartce noszonej w kieszeni, warto zapisać też, na co choruje nasz bliski i jakie leki przyjmuje.
  • Jeśli osoba starsza, mająca kłopoty z pamięcią, samodzielnie porusza się po mieście lub podróżuje, powinna mieć ze sobą telefon komórkowy, w którym zapisane są numery do rodziny.
  • Warto znać ulubione miejsca seniora, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że uda się właśnie tam.
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!