Strona główna ŁAŃCUT Studniówka klas maturalnych I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie

Studniówka klas maturalnych I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie

0
Reklama

Karnawał to czas, w którym odbywa się wiele imprez w każdym województwie i powiecie. Wśród nich królują bale Studniówkowe. Wszyscy dokładają wielkich starań, aby ten dzień był jak najwspanialszy. Dziewczyny szaleją w Galeriach Handlowych w poszukiwaniu olśniewających kreacji, potem fryzjerki i kosmetyczki by wyglądać najpiękniej. Chłopcom, co prawda łatwiej w sprawie ubioru, ale fryzury i błyszczące lakierki też wymagają wielu zabiegów. Rodzice nie szczędzą środków, by w ten dzień ich dzieci czuły się bardzo wyjątkowo.
Właściciele domów weselnych i sal balowych przygotowują najpiękniejszy wystrój lokali i wyszukane menu, kelnerzy pilnują aby nikomu niczego nie brakowało. Fotografowie i kamerzyści prześcigają się w chwytaniu najlepszych ujęć, by przekazać atmosferę i klimat balu na filmach i zdjęciach. Tak samo jest z zespołami, dj-ami, wodzirejami, przygotowują najlepsze aranże i sety muzyczne, aby bawiący się nie schodzili z parkietu do samego rana.
Wśród wielu takich imprez odbywających się tylko w naszym województwie na uwagę zasługuje jedna, o której można śmiało stwierdzić, że odbyła się z przysłowiową „pompą”. Mowa o Studniówce klas maturalnych I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie. Bal odbył się w przepięknej sali Hotelu Łańcut 01.02.2020 r.
Były piękne dziewczyny i przystojni kawalerowie, nauczyciele i wychowawcy patrzący z dumą na swoich uczniów i uczennice, fotografowie, kamerzysta i foto-budka, pyszne jedzenie i obsługa dbająca o każdy detal. Do uświetnienia tego balu przyczyniła się udana współpraca zespołu muzycznego i dj-a.
Zespół muzyczny SEPTEMBER i DJ OMEGA postarali się nie tylko o ucztę muzyczną z najlepszymi tanecznymi hitami, ale przy użyciu dużych rozmiarów telebimu sprawili, że uczestnicy mogli poczuć się jak na koncercie. Wszyscy mogli  tańczyć i kątem oka zerkać na teledyski oraz widowiskowe wizualizacje. Przy użyciu kamer na telebimie wyświetlane były relacje nie tylko z parkietu, uczestnicy mogli na wielkim formacie niemal z bliska  zobaczyć grę na instrumentach członków zespołu.
Było to pierwsze takie przedsięwzięcie udanej symbiozy zespołu i dj-a podczas jednej imprezy. Można śmiało powiedzieć, że pewnie jedyne w skali powiatu czy województwa jeśli chodzi o bal klas maturalnych. To sprawiło, że uczestnicy bawili się do godziny 6.15 i wszystkich zastał blady świt. Wspomnienia na pewno pozostaną na długo.
Zarówno Zespół SEPTEMBER jak i DJ Omega zapewniają, że to pierwsza i na pewno nie ostatnia wspólna impreza w takim formacie.
 

Reklama