Reklama
Trwa usuwanie skutków nocnych wichur jakie przeszły nad Podkarpaciem. Od wieczora do godz. 7.30 strażacy z naszego województwa interweniowali 135 razy.
Najwięcej pracy mieli strażacy z powiatu krośnieńskiego, rzeszowskiego i dębickiego. Większość interwencji związanych było z usunięciem połamanych konarów drzew, w 20 przypadkach była to pomoc przy zabezpieczeniu uszkodzonych pokryć dachowych.
Na południu regionu w wyniku wiatru uszkodzonych zostało ok. 40 linii średniego napięcia i nie działa ok. 300 transformatorów. Wciąż tysiące gospodarstw nie ma prądu.
Skutki silnego wiatru – bez prądu pozostaje około 76 tys. odbiorców (najwięcej w woj. małopolskim – około 18 tys., podkarpackim – 14 tys., śląskim – 10,5 tys., lubelskim – 8,4 tys., łódzkim i świętokrzyskim – po około 8 tys., dolnośląskim – 4,5 tys., wielkopolskim – 2,8 tys.).
— Grzegorz Świszcz (@GSwiszcz) February 24, 2020
Reklama
Reklama