Strona główna MIELEC Stal Mielec zrealizowała cel. Reprezentant Podkarpacia zostaje w Ekstraklasie na kolejny sezon!

Stal Mielec zrealizowała cel. Reprezentant Podkarpacia zostaje w Ekstraklasie na kolejny sezon!

0
Reklama

Sympatycy PGE FKS Stali Mielec odetchnęli z ulgą. Najbardziej zasłużony klub Podkarpacia utrzymał się w krajowej elicie dzięki zwycięstwu z Wartą Poznań w ostatniej kolejce sezonu 2022/23. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył w 23 minucie Fryderyk Gerbowski, który niedawno wrócił do składu po kontuzji. Ostatecznie mielczanie ulokowali się na bardzo dobrej, bo na 11 lokacie w ligowej tabeli; najlepszej, od kiedy po latach wrócili na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce.

Stal na wiosnę nie rozpieszczała swych fanów ani wynikami ani stylem. Po zaskakująco dobrej jesieni, wzorem poprzedniego sezonu runda rewanżowa okazała się drogą przez mękę. Zwolnienia nie uniknął trener Adam Majewski, w ocenie działaczy drużyna potrzebowała nowego impulsu. Z Kamilem Kieresiem w roli szkoleniowca stalowcy zaczęli zdobywać bramki a dzięki temu i punktować. Gdy kilka kolejek przed końcem sezonu drużyna mielecka mogła już spokojnie zapewnić sobie utrzymanie, nieoczekiwanie zremisowała u siebie bezbramkowo ze spadkowiczem z Gdańska i uległa na wyjeździe Zagłębiu Lubin 0:2.

Reklama

Piłkarze Stali znów swoim kibicom zafundowali emocje do ostatniego meczu, choć tym razem możliwość spadku nie była tak duża jak w ostatnich sezonach. W spotkaniu z faworyzowaną Wartą, przy wsparciu trybun zdołali jednak zdobyć 3 punkty. Mecz był bardzo zacięty, pomimo tego, że tylko jedna drużyna broniła się przed spadkiem. Mielczanie oprócz utrzymania chcieli dobrym wynikiem i zaangażowaniem zatrzeć złe wrażenie z wielu ostatnich spotkań; dla poznaniaków ważne było osiągnięcie jak najwyższego miejsca w tabeli. Wśród gości, dowodzonych przez Dawida Szulczka (niegdyś pracującego jako asystent w Stali) wystąpił znany z reprezentowania biało-niebieskich barw Kamil Kościelny.

Na ocenę sezonu i budowę zespołu na następny rok rozgrywek (niestety kolejny raz niemal od zera) przyjdzie jeszcze czas. Dziś po kilkunastu miesiącach wielkich emocji – pozytywnych dzięki zwycięstwom ale też po dużej dawce niepewności, rozczarowań i sportowej złości przyszedł czas na radość z faktu, że Stal Mielec zostaje tam, gdzie jej miejsce – wśród najlepszych drużyn w Polsce.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj
Captcha verification failed!
Ocena użytkownika captcha nie powiodła się. proszę skontaktuj się z nami!