W czwartek odbyła się konferencja przed meczem 30. kolejki PKO Ekstraklasy, w której to PGE FKS Stal Mielec zmierzy się z Lechem Poznań. Kolejorz zajmuje obecnie drugie miejsce, mając tyle samo punktów co lider z Częstochowy. Mielczanie w pięciu ostatnich spotkaniach zdobyli jeden punkt, grają słabo i zajmują 13 miejsce w tabeli.
Trener Adam Majewski zapytany czy odchodzi z klubu, bo w mediach ogólnopolskich pojawiły się takie informacje powiedział, że nie od niego zależy decyzja o odejściu, a od władz Stali. Majewski powiedział, że dla całego zespołu i trenera najważniejszy się najbliższy mecz. Zbliża się koniec sezonu, okienko transferowe zamknięte, więc nie można zmienić drużyny, a jedynie trenera.
Majewski powiedział też, że kontuzjowany jeden z kluczowych zawodników biało-niebieskich Mateusz Mak przeszedł ostatnie badania i rozpoczyna treningi. Niewykluczone, że zobaczymy go jeszcze w barwach Stali w tym sezonie.
Media nie pozostawiają suchej nitki na drużynie z Mielca. Mało kto realnie wierzy, że Stal jest w stanie pokonać Lecha, jednak jak stwierdził Adam Majewski, drużyna jedzie z pozytywnym nastawieniem i wiarą korzystnego wyniku do Poznania.
