W sobotę na parkingu przy ul. Kilara w Rzeszowie taksówkarze zorganizowali protest. Podczas spotkania z mediami przedstawiciel kierowców wygłosił apel o otwarcie pozostałych branż od, których funkcjonowania zależy również zapotrzebowanie na ich usługi.
Podczas protestu kierowcy zwrócili uwagę, że ich przyszłość zależna jest od otwarcia innych branż gospodarki tj.: gastronomia, hotelarstwo, rozrywka, placówki oświaty i.tp.
Przedstawiciel taksówkarzy zaznaczył, że przez zamknięcie tych sektorów gospodarki ich obroty spadły o 70 % co nie daje możliwości pokryć nawet kosztów stałych. Przedsiębiorcy obawiają się o swoją przyszłość:
„To już nie jest praca, to już jest tylko i wyłącznie walka o przetrwanie”
Protest wsparł kandydat na Prezydenta Rzeszowa, poseł Konfederacji Grzegorz Braun, który dziękował obecnym za to, że nie milczą i nie czekają potulnie, aż ich rząd wykończy.
„Nie jesteśmy buntownikami i anarchistami, nie chcemy burzyć porządku publicznego, a przywracać naturalny porządek rzeczy.„