Rzeszów przoduje w liczbie dotychczas wykonanych szczepień na Covid-19. Chętni do zaszczepienia przyjeżdżają z wielu miejsc, by tu przyjąć szczepionkę na koronawirusa.
Rafał Mundry z Uniwersytetu Wrocławskiego poinformował w mediach społecznościowych, że w Rzeszowie wykonano do tej pory najwięcej szczepień przeciwko Covid-19. Wykonano już ok. 119 tys. szczepień na 190 tys. mieszkańców. Wśród zaszczepionych jednak znajdują się nie tylko mieszkańcy stolicy Podkarpacia, ale inni mieszkańcy regionu.
Michał Dworczyk, minister w KPRM zdementował informacje, że wyszczepiono już 63% mieszkańców miasta.
Tak wysoka liczba szczepień wywołała w sieci sporo komentarzy. Wiele osób uważa, że duża liczba wykonywanych szczepień to wynik kampanii wyborczej i zbliżających się w mieście wyborów prezydenckich.
Dariusz Joński opublikował w sieci, na Twitterze, zdjęcia z kolejek przed punktami szczepień. Setki osób w minionych dniach oczekiwało przed wejściem po kilka godzin, by otrzymać szczepionkę.
„Wczoraj Pfizerem można się było zaszczepić bez zapisów i e-skierowania w przynajmniej dwóch miejscach na Podkarpaciu. Zdjęcia z Rzeszowa, przed jednym z punktów szczepień. Szczepią każdego chętnego. Pfizerem. Czy rząd nam o czymś nie mówi?” – napisał poseł.
Stanisław Mazur, główny organizator akcji szczepienia na Podkarpaciu skomentował sprawę szczepień przed świętami w Rzeszowie. W rozmowie z Wirtualną Polską powiedział:
„Trudno iść świętować, kiedy wokoło szaleje koronawirus. Dlatego podjąłem decyzję, aby jeszcze przed świętami wykorzystać wszystkie szczepionki, jakimi dysponowaliśmy. W Wielki Piątek dostaliśmy 2000 dawek Pfizera i również postanowiliśmy je zużyć. Dlatego byliśmy w stanie zaszczepić jednego dnia 4080 osób. Nie uważam, by stało się coś złego”.
Po świętach na Podkarpaciu otwarte mają zostać 33 punkty szczepień, z czego jeden duży w Hali Podpromie a nawet punkt typu drive-thru.
