Strona główna WIADOMOŚCI Problemy z miejscami na cmentarzach. Potrzeba nowych przepisów

Problemy z miejscami na cmentarzach. Potrzeba nowych przepisów

0
Reklama

Jak podaje „Portal Samorządowy” wkrótce może pojawić się problem z pochówkiem zmarłych. Wynika to z archaicznych przepisów. Samorządy czekają na regulacje w prawach o cmentarzach.

W 2018 roku zmarło 414 tys. mieszkańców Polski, co stanowiło najwyższy wynik od czasów II wojny światowej. Co prawda w 2019 r. zgonów było mniej o 5 tysięcy, ale już rok 2020 to kolejny przykry rekord. Wybuch pandemii i zamknięcie służby zdrowia doprowadziło do tego, że zmarło wówczas aż 477 tysięcy osób.

Na terenie naszego kraju znajduje się ponad 15,5 tys.  cmentarzy komunalnych lub wyznaniowych. Dla utrzymujących cmentarze komunalne samorządów kwestia pochówku stanowi coraz to większy problem. Dzieje się tak ze względu na to, iż prawo cmentarne reguluje kilka ustaw i przepisów, jednak ich zdecydowana większość pochodzi sprzed kilkudziesięciu lat. Część przepisów jest na tyle przestarzała, że jest zwyczajnie nieprzestrzegana, a wielu zapisów po prostu brakuje.

Reklama

Problemów związanych z pochówkiem jest sporo, główne z nich to:

  • Brak miejsc

Jednym z przepisów z obowiązującej ustawy z roku 1932 roku (znowelizowanej w 1959) jest ten dotyczący odległości między grobami. Według prawa nie może być ona mniejsza niż pół metra. Jednak w rzeczywistości nie jeden grób sąsiaduje z kolejnym tak blisko, że ciężko między nimi przejść. Problem z miejscami jest widoczny gołym okiem, a samorządy mimo prób rozwiązywania ich jak budowa nekropolii na terenach podmiejskich są ograniczane przepisami, które nakazują grzebanie zmarłych na terenie danej gminy.

  • Przestarzałe przepisy

Do wymienionych wcześniej archaicznych przepisów należy doliczyć takie jak brak rozróżnienia między cmentarzami tradycyjnymi, a coraz bardziej popularnymi kolumbariami (przepisy sanitarne mimo oczywistych różnic identycznie odnoszą się do ujęcia wody w pobliżu tych miejsc pochówku). Inaczej traktowane są za to groby.  Mogiły tradycyjne, tzw. ziemne muszą być stale opłacane (co 20 lat), w przypadku grobu murowanego dla więcej niż jednej osoby oznacza jednorazową opłatę. Problem pojawia się przy grobach porzuconych. Gdy mogiła jest tradycyjna, a po 20 latach dysponent nie dokonał kolejnej wpłaty, zarządca cmentarza ma prawo użyć tego miejsca do ponownego pochówku. W drugim przypadku nie jest to możliwe.

  • Koszty utrzymania

Cmentarze generują bardzo dużo odpadów, w dodatku nie segregowanych. A więc najdroższych. To oraz ogólny wzrost cen powoduje, że włodarze płacą coraz więcej za utrzymanie cmentarza. A sprawy pochówku to ustawowy obowiązek gminy.
Pojawia się jeszcze sporo innych problemów dotyczących branży pogrzebowej, co może mieć wpływ na wzrost cen usług związanych z pochówkiem.


źr. portal samorządowy

Reklama