W piątek przed południem, w Szkole Podstawowej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Nowej Sarzynie, odbyło się spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim i ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Politycy odwiedzili Laboratorium Przyszłości- szkolną pracownię robotyki w lokalnej szkole.
Premier Morawiecki na konferencji w szkole w Nowej Sarzynie prezentował projekt Laboratoria Przyszłości:
Wiemy doskonale, że do słabej szkoły, dzieci i młodzież nie bardzo lubią chodzić. Ale do szkoły, która w ciekawy sposób pokazuje wiedzę, szkoły, która jest nowoczesna, to nie trzeba ich nawet budzić rano. Bo same biegną z radością…Chcielibyśmy, żeby szkoła była dla dzieci przyjazna, ale też żeby dla młodych ludzi była przygodą. Aby tak się stało potrzebne jest dobre wyposażenie. Dlatego dziękuję panu ministrowi i pani dyrektor za projekt Laboratoria Przyszłości…Każdy młody człowiek to nieoszlifowany diament, bez wsparcia nie rozwinie swojego potencjału.
Prezes Rady Ministrów podkreślał, że talenty rodzą się wszędzie, nie tylko w wielkich miastach. Olbrzymi potencjał, który należy wydobyć mają też małe miejscowości i tereny wiejskie.
🖥️ Dzięki programowi #LaboratoriaPrzyszłości do każdej szkoły podstawowej w Polsce trafi nowoczesny sprzęt, w tym drukarki 3D, mikrokontrolery czy sprzęt do nagrań. pic.twitter.com/7X2vr4nNfy
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 4, 2022
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek poinformował, że resort przeznaczy 2 miliardy złotych na informatyzację szkół, a ponad 1 miliard zł na obsługę programu Laboratoria Przyszłości. Jest to inicjatywa edukacyjna realizowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki we współpracy z Centrum Govtech, czyli międzyresortowym zespołem do spraw innowacji i cyfryzacji.
Według założeń projektu każdy uczeń ma mieć dostęp do zestawu technologii i technik, które są zasobami interesującymi. Budżet projektu ma wynieść miliard złotych. Początkowo z programu będzie mogło skorzystać około 15 tys. szkół. Każda z nich otrzyma 100-120 tys. zł na sprzęt.