Rodzice Poli Matuszek z Białobok poinformowali o stanie zdrowia dziewczynki.
Od poniedziałku jesteśmy na turnusie w Ośrodku Rehabilitacyjnym, gdzie razem ze specjalistami walczymy o lepsze dni dla Niej. To bardzo trudny i ciężki czas. Mimo, że mija już trzeci miesiąc Pola nadal jest bardzo słaba, ale nie poddaje się i każdego dnia pokazuje nam że warto dla Niej i z Nią walczyć. Staramy się radzić sobie z trudnościami dnia codziennego– podano na stronie poświęconej Poli.
Przypomnijmy, dziewczynka walczy z rdzeniowym zanikiem mięsni, zwanym SMA. Przez 9 miesięcy w całym kraju zbierano pieniądze na leczenie Poli. W styczniu udało się zebrać wymaganą kwotę. Niestety, Pola zaksztusiła się.
Po wypadku dziewczynka była niedotleniona. Chwilowe niedotlenienie spowodowało nieodwracalne zmiany w mózgu dziewczynki. Była wprowadzona w stan śpiączki. Po dwóch miesiącach opuściła szpital.
Lekarze, fizjoterapeuci i rodzice walczą o powrót do sprawności dziewczynki tak, by mogła przyjąć terapię genową.