Po ponad dwóch miesiącach wróciłyśmy do domu. Za nami i przed nami bardzo trudny czas… Wciąż ciężko znaleźć na to wszystko odpowiednie słowa– piszą na stronie na Facebooku, rodzice Poli Matuszek, rocznej dziewczynki, która w połowie stycznia uległa wypadkowi, podczas którego zakrztusiła się. Niedotlenienie spowodowało duże problemy z mózgiem dziewczynki.
Pola kilka dni utrzymywana była w śpiączce, później podczas rezonansu i tomografii wyszło, że wypadek spowodował duże zmiany w mózgu.
Polunia jest bardzo słaba ale jej stan ogólnie określany jest jako stabilny. Niestety nadal utrzymują się problemy z przełykaniem, Pola nie potrafi wykonać ruchów które wykonywała przed wypadkiem ale wierzymy że rehabilitacja przyniesie tak bardzo wyczekiwane efekty a czas i powrót do domu będzie najlepszym lekarstwem– podają dalej rodzice.