Policjanci z jasielskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego renault. Mężczyzna chciał uniknąć zatrzymania omijając policjanta nakazującego mu zjechanie na pobocze. Okazało się, że mężczyzna kierował samochodem mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
W poniedziałek po godz. 11 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle kontrolowali kierujących na ul. Krakowskiej w Jaśle. Kiedy postanowili zatrzymać osobowe renault, kierowca ominął stojącego na jezdni policjanta, który wyraźnie ręką nakazał mu zatrzymanie się i zjechanie na pobocze. Widząc to, mundurowi natychmiast wsiedli do radiowozu i przy użyciu sygnałów uprzywilejowania ruszyli za tym pojazdem. Kierował się on w stronę centrum Jasła. Na ul. 17 stycznia kierowca renault widząc w lusterku jadący za nim radiowóz, zjechał na parking. Kiedy policjanci podbiegli do samochodu, mężczyzna siedzący za kierownicą zaczął tłumaczyć się, że jest bardzo zmęczony i dlatego nie zauważył funkcjonariusza stojącego na środku jezdni.
Policjanci od razu wyczuli od mężczyzny alkohol. Sprawdzili stan jego trzeźwości alkomatem. Urządzenie wskazało prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Mundurowi zatrzymali prawo jazdy 42-letniemu mieszkańcowi gminy Pilzno. Teraz będzie on odpowiadał przed sądem za przestępstwo jakim jest prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za wykroczenie, czyli niezastosowanie się do sygnału osoby uprawnionej w celu uniknięcia kontroli.
